"Ale plama - czyli, jak uratować ulubiona koszulkę"
Zaczął się sezon owocowy jakiś czas temu, na dwór w lekkich koszulkach się wychodzi. Tu lody, tam truskawki, jeszcze gdzie indziej czekolada - chwila nieuwagi i gotowe plama, jak się patrzy (najmłodsi mają w tym jeszcze większe doświadczenie ;])
Wiele jest pomysłów i wzorów w Internecie na temat zamalowywania plam na ciuchach, tutaj prezentujemy nasz.
Potrzebne będą:
- poplamiona koszulka ;]
- farby i kredki do malowania po materiale,
- pędzle,
- i najważniejsze - pomysł na obrazek;
- najpierw kredkami szkic i wypełnienie (jak widać powyżej plama jeszcze nie jest zakryta, ale to nic nie szkodzi);
- obrazek zaczyna nabierać życia (plamy już nie widać :]);
- odrobina konturu frbą do materiału dla podkreślenia wzoru i koszulka, jak nowa a nawet jeszcze lepsza, bo jedyna w swoim rodzaju :]
Pomysłów wiele i każdy rysuje/maluje, jak mu w duszy gra. Można spokojnie dać taką koszulkę dziecku do pomalowania (oczywiscie pod kontrola dorosłego) np. z narysowanym szkicem ulubionej postaci z bajki, zabawa będzie na całego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz