Ostatnio pracuję nad bardzo dużym projektem a w zasadzie kilku na raz. Przez dłuższy czas nie mogłam wrzucić zdjęć, gdyż w tym całym chaosie mój kabelek z USB od aparatu schował się z niewiarygodną wręcz precyzją, powodując u mnie irytację w połączeniu z lekką furią, przez którą
o mało nie rozniosłam mieszkania :) Ale znalazłam! Mieszkanie też na szczeście ocalało, niestety chaos rónież. No cóż, bywa.
Co do projektu, jak co wiosnę wraz z rozpoczęciem sezonu wiosenno-letniego szyję. Dużo
i ręcznie. Pokłute igłą palce już przestały prosić o odpoczynek ale teraz dopraszają się
o jakieś pancerne nakładki ochronne :)
i ręcznie. Pokłute igłą palce już przestały prosić o odpoczynek ale teraz dopraszają się
o jakieś pancerne nakładki ochronne :)
Dodatkowo zbliża się też Castle Party i inne imprezy okolicznościowe do których już najwyższa pora przygotować i podreperować stoisko.
Poniżej pare zdjęć tego co się dzieje w evv&ann :) Zgadniecie co to będzie??
A na deserek zapowiedź innego dzieła które zostanie stworzone w specjalnym stylu z poniższych części :)
Do usłyszenia :)