Na początku był chaos.... i frywolitka :)
Zaczęło się zupełnie niewinnie, z miłości do rękodzieła. Najpierw były szkice, malarstwo, komiksy, szydełko, łańcuszki na palcach, pierwsze nieudane próby krawieckie, później już bardziej udane a potem pojawiła się frywolitka. Z początku dość niepewnie i z lekką obawą zaczęła powoli uzależniać nas od siebie pchając w stronę coraz to bardziej skomplikowanych technik koronki klockowej, witraży i rozmaitych metod tworzenia biżuterii.
Ta cała droga uświadomiła nam, że tworzenie jest częścią Nas, sposobem wyrażania siebie i jest nierozerwalnie złączone z naszym życiem. Można by powiedzieć, że nie umiemy żyć bez namalowania buźki lub kwiatka na zaparowanej szybie, bez ulepienia z ciasta ciasteczek w najróżniejszym kształcie, bez finezyjnych tortów dla najbliższych, po prostu bez SZTUKI w jej szeroko pojętym znaczeniu.
Jesteśmy tu po to by podzielić się z wami naszą wiedzą i umiejętnościami, by wymienić się doświadczeniem i poznać dużo nowych ludzi i technik.
Zostańcie z nami! ;)